piątek, 1 maja 2020

Zapisek 116.
czas zarazy - dzień 47

Uh, dziś wreszcie całym sercem i ze wszystkich sił mam już tego serdecznie dość! Dopadła mnie w końcu nuda i zniechęcenie, typowe objawy tego wirusa. Już się zamykam, żeby nikogo nie zarazić. Udanej majówki, he he he...

nawet kot ma chyba zamiar się powiesić 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz