poniedziałek, 20 kwietnia 2020


Zapisek 105.
czas zarazy – dzień 36

W Chorwacji dziś raptem 10 nowych przypadków, co daje w sumie 1881 chorych. W Polsce wczoraj był szczyt, ok. 550 nowych, a dziś już mniej, bo „tylko” 306. Łączna liczba zakażonych, to 9593. Generalnie na świecie zachorowalność powoli maleje, rośnie za to liczba teorii spiskowych. Co i rusz natykam się na rożne rewelacje próbujące tłumaczyć, co się dzieje. Czasem budzą śmiech, ale coraz częściej wydają się być całkiem sensownym wyjaśnieniem tego całego cyrku, zwłaszcza w zestawieniu z mętnym przekazem oficjalnych mediów. Obserwując poczynania rządów i fatalistyczne prognozy na przyszłość, właściwie nietrudno uwierzyć, że koronawirus, to tajny plan ZUS, zmowa banków, spisek koncernów farmaceutycznych i chęć przejęcia całkowitej kontroli nad ludzkością za pomocą TikToka. Przez kogo? A czy to ważne…
Czasem teorie są sprzeczne, ale to tylko wzmaga poczucie dezorientacji i zagubienia, na czym z pewnością zależy tym tajemniczym knującym bytom. Z jednej strony czytam, że ukrywa się faktyczną liczbę zgonów w wyniku koronawirusa, przypisując je chorobom towarzyszącym. Zaraz obok ktoś udowadnia, że śmiertelność jest celowo zawyżana („zwykłe” zgony przypisuje się wirusowi!), żeby potęgować strach, kryzys i kontrolę.
Nie wydaje wam się czasem, że tego wirusa w ogóle nie ma? A jeśli nawet jest, to głównie atakuje nie płuca, ale mózgi. Ja u siebie (i innych) obserwuję już od pewnego czasu objawy choroby dwubiegunowej: albo mam głupawkę, sypię koronażartami i brawurowo wychodzę do śmietnika BEZ MASECZKI albo wpadam w doła, wieszczę koniec świata i podejrzewam, że zmutowany wirus może się rozprzestrzeniać nawet przez telefon!  
***
Dla odprężenia, trochę nowych propozycji do mojej „tytularnej” kolekcji. Dzięki wszystkim za pomysły! I bawmy się dalej😊

Zemsta nietoperza
Nikt nic nie wie (czeski film, co ma dodatkowy wydźwięk)
Przekroczyć próg nadziei
Dzień świstaka
Delikatesy
Zniewolony umysł
Niedziela, która zdarzyła się w środę
Zrób sobie raj
Kapuściński: nie ogarniam świata
Koniec historii




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz