Zapisek
86.
czas
zarazy – dzień 17
Pozytywne
aspekty pandemii, kwarantanny i izolacji:
- prawidłowo
myjemy ręce
-
mamy pełną lodówkę
- jemy
wspólne obiady, i kolacje
-
i spędzamy duuużo czasu razem
-
jest mniej prania
-
uczę się lepiej gotować
- nasz
osiedlowy sklep jest zaopatrzony jak nigdy dotąd
-
częściej dzwonimy do rodziców (żeby sprawdzić czy siedzą w domu)
-
i do różnych znajomych, nawet dawno zapomnianych
-
oszczędzamy na paliwie
-
i na podróżach
-
oraz na: wyjściach do knajp, fryzjerach, zajęciach dodatkowych, kupowaniu ciuchów
- świat
oddycha – mniej samolotów, samochodów i ludzi (szwendających się, nie że
wymarli)
- zakaz
wychodzenia bez potrzeby, to dobra wymówka żeby jednak NIE biegać
-
nie trzeba się malować, czesać, ładnie ubierać (uwaga: odłączyć skypa!)
-
można zrobić generalne porządki (ale nie trzeba)
-
cieszymy się z małych rzeczy, np. małego ogródka albo małego przyrostu wagi
- wpisy na blogu pojawiają się regularnie!
***
No dobra – prima aprilis! To był żart. Nikt chyba
nie uwierzył, że mamy pełną lodówkę albo że oszczędzamy na podróżach – małżonek
ma teraz więcej czasu na planowanie…😉
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz